|
www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Forum ON
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafał Ch.
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 291 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 5:17 pm Temat postu: |
|
|
W tej kwestii każdy ma rację i każdy powinien postępować jak mu pozwala sumienie,warunki do hodowli. Byle to było z jak najmniejszą szkodą dla naszych psów. Jeśli chodzi o te nieszczęsne kontrole,to wiem że takowe można przeprowadzać,tylko tak naprawde to nikt nie che brać tego na siebie,nie chce żeby był czarną owcą w środowisku. Sam znam conajmniej kilku hodowców ,którym po takiej kontroli trzeba byloby zawiesić hodowle. Musiala by powstac osobna komórka w oddziałach do takich kontroli,która przedstawiała by szczególowy protokół z takiej kontroli,ale z drugiej strony będzie to następny twór,który niewiadomo czy przyniesie więcej dobrego,czy złego.
Ja myslę,że my sami powinniśmy glośno mówić i pokazywać palcem,że ten jest zły i nie uczciwy,że u niego nie warto kupować szczeniaka. To ktoś taki albo zacznie hodować uczciwie,albo przestanie wogóle. Na Związek raczej nie ma co liczyć,bo tak jak napisł Wolf Jar,z wieloma istotnymi dla hodowli ON nie mogą sobie poradzić, więc i tu nie liczmy że coć wskurają _________________ Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
TOMI
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 33 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 6:03 pm Temat postu: |
|
|
Wiem, że nic "nam" to nie da, ale skoro ZKwP i KON nie potrafią się z tym problemem uporać, to chciałem się dowiedzieć jak to zrobili niemcy. Bo jak ja czegoś nie potrafię to wzoruję się na tych co potrafią i są najlepsi w danej tematyce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wolf Jar Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOMI
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 33 Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 7:15 pm Temat postu: |
|
|
Wielkie słowa uznania i wyrazy szacunku!!!
Bardzo dobrze, że pokazałeś swoją hodowlę, a co za tym idzie, to że można i w Polsce "zbudować" hodowlę na najwyższym światowym poziomie. Mam tylko nadzieje, że to nie jedyna hodowla w Polsce o takim standardzie?, a tym co już się palą do krytyki, proponuję najpierw pokazać co zdziałali, a potem krytykowali... |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał Ch.
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 291 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 7:42 pm Temat postu: |
|
|
Gratuluje Stronki,bardzo ładnych psów i wiedzy. Nie wątpię że Pan Marek jest uczciwym hodowcą i dba o swoje psy,ale pokazanie strony to tylko reklama hodowli. I proszę nie potraktować mojej wypowiedzi jako krytyki skierowanej w stronę pana Marka. Na stronie www nikt nie pokazuje warunków w jakich hoduje swoje psy. Niewielu zamieszcza zdjęcia kojców,a już napewno nie Ci którzy mają w nich opłakane warunki.
Znam osobiście hodowce który ma bardzo ładnie zrobioną stronę,zamieszczone super zdjęcia,ale na nich niestety nie czuć smrodu jego psów,nie ma też zdjęć kojców. A dlaczego?,bo pewnie są zas....,i stąd ten odór psów. Te psy są wystawiane śmierdzące i nie wyczesane.
Więc pokazywanie swojej strony,nic tu nie pokaże.
Ja chętnie pokażę swoją stronke,jak tylko zacznie znowu dzialać(zmieniam serwer). Z pokazaniem hodowli będzie trudniej,bo moje psy mieszkają ze mną w bloku i mam ich aż dwa, no i jeszcze sunia emerytka która mieszka na działce,której nie sprzedam i nie oddam, bo dała mi piękną córkę,która na wielu wystawach przniosła mi wiele radości. _________________ Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Ontopus
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 224 Skąd: Plechów, Ziemia Kazimierska
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Kilka moich słów w tym ciekawym zwłaszcza w Polsce temacie. Jako hobbysty rasy. Polecę po hodowlach.
Pozdrawiam Rafała Ch. mieszkam nie tak daleko i zgadzam się w większości z tym co napisał.
Wolf Jar się trochę rozpędził, ale mieszka blisko Niemiec to się czuje dobrze. Też bym chciał tak blisko mieszkać. To bym cwaniakował.
W Polsce jest wiele rodzajów hodowli ON.
To co powinno być to jest hodowla np. Tensor, czyli profesjonalne hobby, a nie masówka. Podobnie np. hodowla Temperton. Szczenięta odchowane z miłością.
Z dużych hodowli pełny profesjonalizm to hodowla Sądeckie Lachy, tam przynajmniej fachowo ma się kto zając owczarkami. Gorzej jest w okolicach Brzeska, ale ci co wiedzą to wiedzą o czym piszę.
Owczarek to nie trzoda chlewna, szczenię ma mieć kontakt z ludźmi.
Postawa to właściwe dobrane krycia, a nie masówka po to tylko żeby zarobić na szczeniętach.
Do tych co rozmnażają, lepiej poszukajcie sobie dobrej pracy (teraz jest wiele wolnych miejsc pracy, np. przy budowie autostrad) a nie produkujcie wątpliwej jakości szczeniąt ON po to tylko żeby zarobić.
Jak jest dobrej jakości suka hodowlana to i szczenięta powinny niezłe.
Do dobrych reproduktorów do Niemiec, czy Czech wcale nie jest tak daleko.
Pomyślcie o takiej instytucji jak w Niemczech jak Halter, lub Mieter to i owczarki będą normalne.
Pozdrawiam wszystkich normalnych miłośników ON. _________________ www.ontopus.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Wolf-Jar Gość
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 9:34 pm Temat postu: |
|
|
Ontopus - Wolf Jar się trochę rozpędził, ale mieszka blisko Niemiec to się czuje dobrze. Też bym chciał tak blisko mieszkać. To bym cwaniakował.
Nie rozumiem co znaczy cwaniakowanie jak do krycia muszę jechać w jedną stronę ok 1000 km. Co ma za znaczenie, że ktoś mieszka bliżej granicy czy nie, znam wielu hodowców co tak jak ja jadą do krycia z Rzeszowa, a co Pan Panie Ontopus powiesz na krycia hodowli ze wschodniej granicy, był u Quenna hodowca co miał w jedną stronę 2000 km. Jeżeli kilometry są u Pana powodem rezygnacji z kryć w Niemczech to widać, że pasja hodowli jest mała. I proszę mi odpowiedzieć dlaczego nikt nie umieszcza zdjęć swojej hodowli i nie mówię tu o samej stronie internetowej ale o zdjęciach kojcy ich środki itd. Widać, że forum w Polsce to jedna wielka zawiść. Najlepiej nic nie pisać i pokazywać bo znajdzie się zawsze ktoś co znajdzie "dziurę w całości".
Ostatnio zmieniony przez Wolf-Jar dnia Wto Lip 15, 2008 11:24 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Rafał Ch.
Dołączył: 01 Lip 2008 Posty: 291 Skąd: Tarnobrzeg
|
Wysłany: Pon Lip 14, 2008 10:28 pm Temat postu: |
|
|
Panie Marku,to ja napisalem o zdjęciach kojców. Zapewniam Pana że źle mnie Pan zrozumiał,prosze jeszcze raz przeczytać co napisałem wcześniej. Zaproponował Pan żeby kto jest odważny i nie ma nic do ukrycia,pokazał swoją stronę.Więc ja napisałem,że Ci którzy hodują,a raczej produkują,nawet jak pokazą strony www, to i tak na nich nie widać warunków w jakich trzymają swoje psy i nie czuć smrodu tych psów,nie widać ani nie przeczytamy o nich że są zwykłymi producentami i handlarzami.Nie zobaczymy tam tego,bo nikt sam o sobie czegoś takiego nie napisze. I zapewniam Pana ,napewno nie szukam dziury w całym.
Jeśli chodzi o krycie,to też ma Pan rację,chociaż nie do końca. Bo uważam że nie powinno się oceniać hodowców gdzie kryją swoje suki,najważniejsze jaki jest efekt takiego krycia.Ci którzy kryją w niemczech,mają potencjalnie większe szanse na sukces,bo kolebką ON są Niemcy, i tam są najlepsze psy i suki. Ale nie koniecznie,bo na wystawach po naszych polskich kryciach też są piękne okazy,które często pokonują te po niemieckich rodzicach. oczywiście należą się słowa uznania i podziękowania że wielu nie bacząc na koszty jedzie do Niemiec kryć,bo dzięki nim,my tu w Polsce mamy naprawde dobre reproduktory,które są dużo bliżej i za mniejsze pieniądze _________________ Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
Ontopus
Dołączył: 03 Lut 2008 Posty: 224 Skąd: Plechów, Ziemia Kazimierska
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2008 11:57 am Temat postu: |
|
|
Do Wolf Jar.
Proszę się nie obrażać. Pojechałem ostro bo temat jest ważny. Nadprodukcja, i to złej jakości owczarka w Polsce jest faktem.
Ja jestem tylko zwykłym hobbystą rasy i posiadaczem 1 suki hodowlanej.
Więc patrzę na hodowlę ON w Polsce trochę z boku, i z odpowiednim mam nadzieję właściwym dystansem. I do owczarka dokładam a nie na nim zarabiam.
Moim zdaniem owczarek powinien być mniej lub bardziej profesjonalnym hobby, a nie źródłem dochodów.
Pan Panie Marku podchodzi jak widzę do hodowli "statystycznie". Czyli może z większej ilości coś "wystrzeli" ładnego, podobnie podchodzi do sprawy liczne grono naszych krajowych "producentów". Dzielą więc krycia i mioty "komercyjne" i te "perspektywiczne".
A sztuką jest coś takiego co robi np. Pani Asia Domańska, mieć niewiele owczarków ale za to przemyślane krycia i wartościowe mioty, oraz dobre psychicznie zwierzęta.
Poza tym faktem jest i czasem obserwuję np. na dość infantylnym ostatnio forum Owczarek.pl że niektórzy nasi hodowcy z zachodnich rejonów Polski mają tendencję do chwalenia się że hodują na niemieckich przepisach i że ich owczarki są w ogóle super i naj, a inne "be" bo nie mają korungu, DNA, itp.. I przy okazji przemycają po cichu(na tym forum jest zakaz sprzedaży szczeniąt) swojej "oferty handlowej". Gorzej potem tylko na wystawach, bo jakoś specjalnie porażających efektów hodowlanych nie zauważyłem, nie wiem może mam słaby wzrok.
A w hodowli obiektywnie rzecz biorąc jest to naprawdę duże ułatwienie mieć do Niemiec niedaleko.
A do Niemiec do krycia też się wybieram. _________________ www.ontopus.com |
|
Powrót do góry |
|
|
Wolf Jar Gość
|
Wysłany: Wto Lip 15, 2008 1:40 pm Temat postu: |
|
|
Ontopus - Pan Panie Marku podchodzi jak widzę do hodowli "statystycznie". Czyli może z większej ilości coś "wystrzeli" ładnego, podobnie podchodzi do sprawy liczne grono naszych krajowych "producentów". Dzielą więc krycia i mioty "komercyjne" i te "perspektywiczne".
Pisze Pan bzdury mówiąc, że na kilku sukach hodować to produkcja. Produkcja to ciągłe krycie słabych suk słabymi nic nie znaczącymi reproduktorami, hodowla na 4 czy 5 sukach jest i może być tak samo profesjonalna jak hodowanie na 1 czy 2 sukach. Jeżeli myśli Pan, że profesjonalna hodowla i jakościowa to hodowla na 1 suce to jest Pan w dużym błędzie i kynolog to z Pana nie będzie. Na stronie Panie Ontopus można mieć 30 suk hodowlanych, a hodować na 3, istnieje jeszcze coś takiego jak TIM tzn kilka osób hoduje na sukach jednego hodowcy i przydomku - nie wiedział Pan o takich rozwiązaniach - w Niemczech to podstawa, a w Polsce rzecz nie do pomyślenia ze względu na rozszerzoną zawiść i zazdrość.
Hodowanie na kilku sukach daje możliwość kontynuacji różnych linii hodowlanych, daje dużo nauki odnoście odpowiednich kojarzeń, pozwala prowadzić odpowiednie selekcje itd - to jest Panie Ontopus KYNOLOGIA. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|