www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl

[brawos]

Prosze moze ktos z was moze to potwierdzic bo bardzo ciekawy temat.
Podobno jest ustawowe prawo w SV, ze gdy pies zakupiony ma udokumentowana dysplazje przodu lub tylu hodowca ma obowiazek wymienic go lub w przypadku braku zwrocic pieniadze.
Takie prawo u nas bylo by bardzo ciekawe....
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern

[Zaczarowana]

Znam sunie z papierami SV - ze znanej niemieckiej hodowli ktora ma dysplazje stwierdzoną przez niemieckiego lekarza i jakos hodowca nie planuje wymienic suni - nawet sie nie przejoł specjalnie tą dysplazją.
Nie wiem czy tak poprostu nie 'posłuchał' sie przepisu czy tez wogle go nie ma.
_________________
Dorota Poklękowska
"Take this trouble for me: Make sure my shepherd dog remains a working dog, for I have struggled all my life long for that aim."

[brawos]

Te prawo ustawowe dotyczy hodowcow co dale rozumiejac oznacza, ze hodowca ma obowiazek wymienic psiaka lub zwrocic pieniadze jesli wlasciciel chce A NIE NAKAZUJE WLASCICIELOWI NA WYMIANE Proponuje najpierw zrozumiec teks pisany...
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern

[Grandziocha]

Mnie interesuje jak ten przepis ma się gdy nabywa się szczenię np w wieku 12tyg.
_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com

[alexandra]

To trochę inaczej niz u nas..
W niemczech działa prawo w przypadku psów jak innych rzeczy..wygląda to tak że jesli hodowca wiedział o danej wadzie lub ja korygował i zataił fakt ten przed nabywcą jest zobowiazany do zwrotu nalezności lub wymiany psa.

[Zaczarowana]

To ja polecam nauczyc sie czytac ze zrozumieniem.
Piszac, ze hodowca nie przejoł sie dysplazja suni nie miałam na mysli obecnego posiadacza suni, a hodowce od ktorego sunia była zakupiona.
_________________
Dorota Poklękowska
"Take this trouble for me: Make sure my shepherd dog remains a working dog, for I have struggled all my life long for that aim."

[Grandziocha]

Te!!!!,...małolata czy Ty nie jesteś za bardzo przemądrzała. Zanim zaczniesz kogoś pouczać, naucz się pisać poprawnie po polsku!!!
"hodowca nie przejoł" a powinno być "hodowca nie przejął"
Na forum są osoby dorosłe!!!,...a Ty wszystkich tylko ,prowokujesz ,pouczasz,poprawiasz, polecasz to i tamto.
Weż słownik języka polskiego do ręki i się poucz! Za daleko się posuwasz!Chyba Bravos miała rację co do Twojej osoby!
_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com

[Adams]

[paweł dykowski]

Myślę że to przede wszystkim kwestia uczciwości hodowcy i podejścia kupującego. Przecież każdy z nas wie że nawet rodzice wolni od dysplazji mogą dać wadliwe potomstwo...
Nie ma na to gwarancji,ale z odrobiną dobrej woli można wszytsko załatwić,nieprawda? :wink:

[paweł dykowski]

Myślę że to przede wszystkim kwestia uczciwości hodowcy i podejścia kupującego. Przecież każdy z nas wie że nawet rodzice wolni od dysplazji mogą dać wadliwe potomstwo...
Nie ma na to gwarancji,ale z odrobiną dobrej woli można wszytsko załatwić,nieprawda? :wink:

[Oman]

Odświeżając temat - znalazłam w necie taką gwarancję na: zdrowie, temperament i stawy
http://www.fleischerheim.com/Written_Guarantee.htm
Jak widać hodowla z USA, a jednocześnie takie oto ceny w tejże hodowli obowiązują:
http://www.fleischerheim.com/GermanShepherdPuppyForSale.htm

A tu kolejna hodowla (ceny jeszcze wyższe - za tzw. pet'a od 2000$)

http://www.kolendakennels.com/puppies.php

Jak widać chyba standardem w USA jest opcja: wykryta dysplazja=zwrot psa do hodowcy (oczywiście na koszt właściciela) i przekazanie za darmo szczeniaka z porównywalnego miotu. Nie ma opcji zwrotu pieniędzy za psa.

Agnieszka (wredna żona Pawła )
_________________
Agnieszka Moscoa Zeledon

[arwena]

Straszne jest to o czym piszecie... Czyli ze co? Wymiana psa tak jak wymienia sie popsute buty? I kto pozniej takiego psiaka z dysplazja wezmie? Ja rozumiem np zwrot czesci kosztow szczeniaka - ok, placi sie niemale pieniadze za psa. Ale oddac/wymienic tylko dlatego ze chory?
_________________
Magdalena Derewęda

[Oman]

Ja nie piszę, że taki system mi się podoba. W Polsce nie ma żadnych regulacji z taką sytuacją związanych. W USA jest to generalnie praktykowana zasada. Tam w momencie kupna psa musisz podpisać umowę, w której informacja o ewentualnym zwrocie jest zawarta. Wiesz na co się decydujesz, albo rezygnujesz.


Agnieszka (wredna żona Pawła )
_________________
Agnieszka Moscoa Zeledon

[arwena]

W Polsce to sie powinno podpisywac inny papier, mowiacy o tym ze jest sie swiadomym tego, ze ON to rasa z duzym problemem dysplazji i ze w razie jej zdiagnozowania u psa przyszly wlasciciel zobowiazuje sie do leczenia zwierzaka.
_________________
Magdalena Derewęda

[Oman]

Wiesz, w Polsce to wiele rzeczy powinno inaczej wyglądać .
Niestety większość nabywców szczeniąt przede wszystkim interesuje się ceną szczeniaka (oby była jak najniższa) i to jest dla nich głównym kryterium wyboru hodowli i miotu.


Agnieszka (wredna żona Pawła )
_________________
Agnieszka Moscoa Zeledon