Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl
Forum ON
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

o koerungu, licencji i prześwietleniach...
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna -> Problemy środowiska owczarkarzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grandziocha



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 885
Skąd: Łódż

PostWysłany: Wto Lip 30, 2013 9:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

POLSKA LICENCJA a korung niemiecki
Jak zwykle przed każdą ,dzień wcześniej Krajową Wystawą Owczarków Niemieckich odbył się niemiecki korung, POLSKA LICENCJA, próba rowerowa oraz egzaminy na pozoranta licencjonowanego i poprawki dla pozorantów ,którzy nie zaliczyli poprzednich egzaminów.Tym razem poszłam zobaczyć ten ten tak osławiony niemiecki Korung i LICENCJĘ POLSKĄ. Do korungu przystąpiło 5 owczarków. Do POLSKIEJ LICENCJI przystąpiło 10 owczarków. Pierwszy raz widziałam na własne oczy jak wygląda ten tak bardzo wychwalany niemiecki korung. Od razu napisze tak:
Wielkie podziękowanie dla tych ,którzy przystąpili do POLSKIEJ LICENCJI i dali pokaz dobrego przygotowania owczarków, rzetelnej oceny przez polskiego sędziego POLSKIEGO Pana Waldemara Kosmalskiego i prawdziwego podnoszenia poziomu hodowli Owczarków Niemieckich w Polsce.
Natomiast Ci ,którzy przystąpili do korungu powinni się wstydzić. Żenada,żałosny spektakl i pokaz beznadziejnego przygotowania owczarków oraz ewidentne obniżanie poziomu hodowli owczarków niemieckich nie tylko przez tych ,którzy przystąpili do tego sławetnego korungu a i przez samego niemieckiego sędziego H.P.FETTENA. Jeżeli tak właśnie wygląda każdy korung, to proszę nie wypisywać głupot na forum jak to owczarki z korungiem podwyższają poziom hodowli w Polsce.Korung, to nie podnoszenie poziomu hodowli a wyciąganie euro z kieszeni polskich hodowców,bo SV pomału się sypie. Po tym całym ciach korungu wyszło na jaw o co chodzi, sędziowie mają "prikaz" zaliczać korung każdemu owczarkowi byle by kasa wpływała do SV. To zdanie dedykuję hodowcy Wolf-Jar. Panie Zgorzelski Pan nie ma pojęcia o hodowli owczarków niemieckich .Mam Pan dużą "kase" i kurzy móżdżeg.
A do Pana Przewodniczącego KON zwracam się:
Panie Przewodniczący KON!,.. powinien natychmiast zlikwidować organizowanie i zaliczanie korungów na terytorium naszego kraju i to w trybie natychmiastowym.Zobaczymy jak sobie poradzą te "korungowe cwaniaczki" w Niemczech? Ten korung robiony bezprawnie na terytorium Polski, to jedna wielka ściema i wielkie ciach. Dlatego wycofałam swoją sukę BRENDY z ringu by taki sędzia jak Pan Fetten, z powodu braku "ciach korungu" nie obniżał wartości mojej suki. Jak tylko przyjdą wyniki DNA ,to przystąpię ale do POLSKIEJ LICENCJI a nie do takiego ciach jak korung, który miałam okazję widzieć.
_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Wto Lip 30, 2013 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie byłam i nie widziałam jak psy na licencjach gryzły, ale na pewno nie zgodzę się z tym że Polska Licencja to podnoszenie poziomu hodowli, nigdy tak nie będzie jeśli będą mogły podchodzić do niej psy z dysplazją. Spora część psów z Polskimi Licencjami z wiadomych powodów do Korungu nigdy nie przystąpią. Oczywiście nie chcę uogólniać, ale niestety w dużej mierze tak właśnie jest.


PS.Czy jest gdzieś lista psów przystępujących do Licencji Polskiej i Niemieckiej??
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim


Ostatnio zmieniony przez Nickname23 dnia Wto Lip 30, 2013 7:39 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
pumagr



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 220
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Lip 30, 2013 7:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jest na stronie KON
_________________
Grażyna Ciesielska Rudasz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Wto Lip 30, 2013 7:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pumagr napisał:
jest na stronie KON

dzięki, a wyniki Korungu tez tam są, bo jakoś nie mogę znaleźć ?
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Grandziocha



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 885
Skąd: Łódż

PostWysłany: Wto Lip 30, 2013 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

[quote="Nickname23"]
Cytat:
Nie byłam i nie widziałam jak psy na licencjach gryzły,

Na licencji POLSKIEJ psy pokazały się dobrze na korungu?...hmm ....i dobrze,że Pani nie widziała tego korungu bo by Pani ręce i majtki opadły.

Cytat:
ale na pewno nie zgodzę się z tym że Polska Licencja to podnoszenie poziomu hodowli, nigdy tak nie będzie jeśli będą mogły podchodzić do niej psy z dysplazją.

Pewnie już nie będą mogły bo wkrótce przepisy się zmienią Myślę ,że na tej licencji nie dopuszczono żadnego owczarka z nieprawidłowymi wynikami HD i ED .I jak sprawdziłam ponownie wyniki licencji, to są podane wyniki wyszkolenia, rtg HD i ED i wynik licencji.
A to, co się rzeczywiście wydarzyło, to wynik niefortunnie sporządzonego przepisu dopuszczającego do licencji owczarki z prześwietleniem HD i ED bez podania wyniku rtg ED.
Co do dysplazji zgadzam się z Panią. Wyniki rtg powinny być podawane do publicznej wiadomości każdego owczarka zakwalifikowanego do hodowli, tak jak robią to Niemcy.I mam nadzieję ,że tak będzie.Po każdej licencji będzie podana oficjalnie na stronie KON, lista owczarków,które przystąpiły do licencji z podanym wynikiem rtg HD i ED ,stopniem wyszkolenia jak wynikiem licencji.
_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ontopus



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 224
Skąd: Plechów, Ziemia Kazimierska

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 8:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nickname23 napisał:
Nie byłam i nie widziałam jak psy na licencjach gryzły, ale na pewno nie zgodzę się z tym że Polska Licencja to podnoszenie poziomu hodowli, nigdy tak nie będzie jeśli będą mogły podchodzić do niej psy z dysplazją. Spora część psów z Polskimi Licencjami z wiadomych powodów do Korungu nigdy nie przystąpią. Oczywiście nie chcę uogólniać, ale niestety w dużej mierze tak właśnie jest.


PS.Czy jest gdzieś lista psów przystępujących do Licencji Polskiej i Niemieckiej??


A czy szanowna Pani słyszała o nowym regulaminie Polskiej Licencji by tak się wypowiadać.
Nowy regulamin niczym się nie różni od niemieckiego.
A Pani Halinka jak zwykle ma sporo racji.
Włazimy Niemcom do tyłków, płacimy w SV sporo kasy a oni potem grzecznie na wystawach w Niemczech ustawiają Polaków na końcu stawki, za swoimi kundlami, a tuż przed Leistungami.
A kiedy sędziują w Polsce to się rozpływają z zachwytu nad poziomem naszych niektórych zwierząt, że mogą konkurować z czołówką itp. itd, a potem w ramach "Politik" grzecznie dają nam po d.....
Zresztą podobnie traktują także swoich, którzy nie są przy dobrych koneksjach.
_________________
www.ontopus.com
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 9:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ontopus napisał:
Nickname23 napisał:
Nie byłam i nie widziałam jak psy na licencjach gryzły, ale na pewno nie zgodzę się z tym że Polska Licencja to podnoszenie poziomu hodowli, nigdy tak nie będzie jeśli będą mogły podchodzić do niej psy z dysplazją. Spora część psów z Polskimi Licencjami z wiadomych powodów do Korungu nigdy nie przystąpią. Oczywiście nie chcę uogólniać, ale niestety w dużej mierze tak właśnie jest.


PS.Czy jest gdzieś lista psów przystępujących do Licencji Polskiej i Niemieckiej??


A czy szanowna Pani słyszała o nowym regulaminie Polskiej Licencji by tak się wypowiadać.
Nowy regulamin niczym się nie różni od niemieckiego.
A Pani Halinka jak zwykle ma sporo racji.
Włazimy Niemcom do tyłków, płacimy w SV sporo kasy a oni potem grzecznie na wystawach w Niemczech ustawiają Polaków na końcu stawki, za swoimi kundlami, a tuż przed Leistungami.
A kiedy sędziują w Polsce to się rozpływają z zachwytu nad poziomem naszych niektórych zwierząt, że mogą konkurować z czołówką itp. itd, a potem w ramach "Politik" grzecznie dają nam po d.....
Zresztą podobnie traktują także swoich, którzy nie są przy dobrych koneksjach.


To proszę mnie uświadomić!!

Czy nowy regulamin wymaga prześwietleń niemieckich??

Bo przykro mi, ale dla mnie Polskie prześwietlenia są tyle warte co zeszłoroczny śnieg
Jest mnóstwo psów które maja Polskie A i 0/0 a z Niemiec mają wbitą dysplazję, albo i nie mają bo właściciel nie decyduje się wysłać, bo wie co przyjdzie Laughing
Nie wiem z czego to wynika, absolutnie nie chcę podważać umiejętności Pana Doktora zajmującego się oceną zdjęć RTG w Polsce, ale niestety takie są fakty, odczyty Polskich i Niemieckich lekarzy są diametralnie różne.

I nie ma się co dziwić, że Niemcy nie traktują nas poważnie, skoro nasz wspaniały KON dopuszczę do hodowli psy z dysplazją.
Nie wiem czy niektórzy hodowcy tego nie wiedzą, czy może nie chcą wiedzieć
Confused
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
askad



Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1764
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 10:27 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nickname23 napisał:

I nie ma się co dziwić, że Niemcy nie traktują nas poważnie, skoro nasz wspaniały KON dopuszczę do hodowli psy z dysplazją.
Nie wiem czy niektórzy hodowcy tego nie wiedzą, czy może nie chcą wiedzieć
Confused


Niemcy nie traktują nas poważnie, bo mamy za mało bogatych kupców na ich psy Very Happy

A tak poważnie - sprawa psów z dysplazją stwierdzoną w Niemczech jest naprawdę dużym problemem. Nie za bardzo sobie wyobrażam jak KON miałby to rozwiązać!

I wbrew pozorom wcale nie dotyczy to psów, które posiadają polskie prześwietlenia prawidłowe i stwierdzoną w Niemczech dysplazję. Tutaj można sobie jeszcze wyobrazić jakieś zmiany regulaminowe - np. jeżeli właściciel decyduje się na prześwietlenie w Niemczech, to ponosi ryzyko, że pies może utracić uprawnienia hodowlane w Polsce, czy coś w tym stylu.

Dotyczy to przede wszystkich naprawdę dużej części populacji polskich owczarków, które są potomkami psów/suk z niemiecką dysplazją. Właściciele/hodowcy często nie zdają sobie po prostu z tego sprawy. Nie ma bowiem znaczenia czy "trefny" pies/suka występuje w 1 czy też w 5 pokoleniu - jeżeli Niemcy do tego dojdą - całe potomstwo zostanie w Niemczech "wykreślone", a przyznane Koerungi unieważnione.
Przeglądając płytkę SV-Genetics (można ją nabyć tutaj: http://www.schaeferhunde.de/site/service/edv-produkte/genetics/) widać na razie luki w połączeniach np. babci z wnukiem - stąd pewnie chwilowy spokój.
Może ktoś ma pomysł jak KON powinien to rozwiązać? Jakoś nie wyobrażam sobie, że SV zgodzi się na "grubą kreskę" - tzn. zapomnienie o przeszłości. I co - KON ma w tej chwili powiedzieć dziesiątkom (a może setkom) właścicieli polskich owczarków, że mają kundle i odebrać im rodowody?

Dyskusja jest ważna - stąd na razie niech pozostanie w tym wątku - potem poprosimy moderatora o przeniesienie Laughing

_________________
Asia Domańska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 12:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oczywiście w 100% się zgadzam.
Jednak KON powinien mieć wgląd do wyników niemieckich prześwietleń i nie dopuszczać do sytuacji, że pies który ma wbitą w Niemczech dysplazję, jest dopuszczony w Polsce do hodowli. Na chwilę obecną jest u nas spora liczba takich reproduktorów i suk hodowlanych.
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
setka



Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 689
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 12:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nickname23 napisał:
Oczywiście w 100% się zgadzam.
Jednak KON powinien mieć wgląd do wyników niemieckich prześwietleń i nie dopuszczać do sytuacji, że pies który ma wbitą w Niemczech dysplazję, jest dopuszczony w Polsce do hodowli. Na chwilę obecną jest u nas spora liczba takich reproduktorów i suk hodowlanych.


KON ma dostęp do wyników prześwietleń niemieckich . Wszystkich !

Tak samo jak może go mieć każdy z nas. Trzeba wydac tylko 12 euro !

Tyle kosztuje płytka SV-Genetics, gdzie umieszczone są wszystkie prześwietlenia ( DNA tez ) wykonywane do tej pory ( są chyba 4 płytki na rok wydawane z bieżacymi prześwietleniami , ale tez z cała historią ).
Mając taką płytkę można prześledzic , którzy przodkowie naszych psów mają niemieckie prześwietlenia i jaki jest ich wynik.

Nasze przepisy sa takie jakie są .

I problemem nie są tu psy które teraz mają stwierdzoną dysplazję w Niemczech- bo o nich wiadomo , ale obecne potomstwo psów , które miały w Niemczech stwierdzona dysplazję ( 2, 3, 4, 5... itp pokoleń wcześniej ) a więc są nie hodowlane, a więc nie powinny byc rozmnażane , a więc ich potomstwo nie powinno miec rodowodu ( to tak łopatologicznie ) - bo ich właściciele mogą byc tego nieświadomi Sad
_________________
Agata Niemyska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 4:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

setka napisał:


KON ma dostęp do wyników prześwietleń niemieckich . Wszystkich !
Nasze przepisy sa takie jakie są .

Przykre jest to, że na razie nic się w tej kwestii nie zmienia


setka napisał:

I problemem nie są tu psy które teraz mają stwierdzoną dysplazję w Niemczech- bo o nich wiadomo ,Sad

Nie są problemem dopóki właściciel nie wpadnie na pomysł, aby takie psy uczynić hodowlanymi na Polskich zasadach
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wolf Jar



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 249
Skąd: Jarocin

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 6:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Grandziocha napisał:

To zdanie dedykuję hodowcy Wolf-Jar. Panie Zgorzelski Pan nie ma pojęcia o hodowli owczarków niemieckich .Mam Pan dużą "kase" i kurzy móżdżeg.

Pani Grandziocho co wg Pani znaczy mieć pojęcie o hodowli owczarków ???? to po pierwsze, po drugie widziała Pani korung niemiecki, w którym brały udział polskie psy !!! to, że był wg Pani żenujący oznacza, że żenujący był poziom polskich psów !!! Ja widziałem setki korungów w niemczech i poziom psów był wysoki zdarzały się owszem słabsze psy ale to nie od typu licencji zależy ale od samych psów i ich przygotowania.

Reasumując Pani poziom inteligencji i porównań jest tak mierny, iż dyskusja z Panią przyprawia o mdłości !!! Przystąpienie do samego korungu to już duża wiedza hodowlana odnośnie stanu psychiki oraz stawów i pochodzenia !!! Skoro żenujący był dla Pani poziom korungu z udziałem polskich psów to jak wyglądał ich egzamin na IPO 1 bo taki trzeba mieć żeby przystąpić do korungu ???
Polska licencja pisze Pani wypadła wyśmienicie i co z tego jak wiedza odnośnie stawów DNA jest wielce niewiadoma i nie trzeba mieć kurzego mózgu żeby to zauważyć chyba, że się jest ograniczonym nie hodowlanie tylko ogólnie w całości jak Pani !!!

Dlaczego wiele wyników OK stawów w polsce jest jako dysplazja w SV ano dlatego, że w polsce wystarczy, że pies ma ładnie rozwiniętą główkę w zamkniętej panewce !!! a w prześwietleniach SV jest wiele innych szczegółów które decydują o dysplazji min długość kości (mierzona cyfrowo), różnica w % stopnia pomiędzy zakończeniami panewek (mierzona cyfrowo) i wiele innych (ci którzy prześwietlają w niemczech to wiedzą) Ocenę jakości stawów dokonuje 3 lekarzy nie ma zatem samowolki lub tzw lepszego lub gorszego dnia w pracy nie wspomnę już o układach z wbijającym wynik w rodowód. Tak więc ogólnie kończąc Grandziocho sam fakt przystąpienia do korungu jest już dużym sukcesem, a do polskiej licencji potrzeba niewiele !!! i tylko ciach (jak Pani) porównuje jakość samego typu licencji nie zwracając uwagi, że o jakości testów obrony decydują same psy, a nie nazwa testów !!!

I na koniec odwal się Pani od mojej kasy nie jest ona żadnym elementem wiedzy hodowlanej a to, że potrafię ją zarobić raczej oznacza, że mózgu kury nie ma Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wolf Jar



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 249
Skąd: Jarocin

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 6:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nickname23 - ma rację, polską licencję posiadają psy z dysplazją bo tak należy nazwać brak prześwietleń (polska licencja jest już od dawna i ilość takich psów jest spora). Dodam też że są dziesiątki polskich psów którym prześwietlenie w SV nie wyszło, a w polsce jest super !!! To sam dotyczy się psów kupionych w niemczech bez SV prześwietleń a no bo w polsce dostać A to pestka !!!
Ja nigdy nie popierałem samych niemców tylko ich proste, przejrzyste i najlepsze dla rasy zasady hodowli !!! przekręty są wszędzie w niemczech i w polsce na to nie ma rady ale same przepisy SV służą do polepszenia rasy i już. Nie ma o czym mówić przecież nie ma w polsce obowiązku IPO dla suk, ED i DNA zatem czarna dziura hodowlana jest olbrzymia i jest wykorzystywana na maxa !!!

Ontopus - nie ma racji przecież robienie podstaw w hodowli ON nie jest włażeniem w dupę niemieckim władzą SV !!! Korung jest ogólnie przyjętą zasadą na świecie i tyle niech nasz klub doprowadzi do akceptacji naszych przepisów w jakimkolwiek kraju zobaczymy czy się przyjmie ! Odnośnie chodzenia naszych psów na tyłach stawek w niemczech - no cóż widziałem wiele polskich psów na wystawach w niemczech i to też w tym roku i nie widziałem powodu dlaczego miałyby chodzić w szpicy, a to że niemieccy sędziowie chwalą nasze ON na naszych wystawach no cóż, a co maja robić ? są kulturalni - to my hodowcy powinniśmy sami widzieć jaki mamy materiał hodowlany z jakim zapleczem genetycznym i zdrowotnym ! niestety u nas każdy twierdzi, że ma super psa jak to polacy zero krytyki, a od własnych psów powinni zacząć. Mdli mnie jak słyszę polskiego hodowcę, który mówi, że takim, a takowym psem polskim nie pokryje bo pies nie ma korungu a jego suka nie ma nawet IPO bez ED i DNA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Nickname23



Dołączył: 21 Gru 2011
Posty: 409
Skąd: Załęcze Małe

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 6:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wolf Jar napisał:


Dlaczego wiele wyników OK stawów w polsce jest jako dysplazja w SV ano dlatego, że w polsce wystarczy, że pies ma ładnie rozwiniętą główkę w zamkniętej panewce !!! a w prześwietleniach SV jest wiele innych szczegółów które decydują o dysplazji min długość kości (mierzona cyfrowo), różnica w % stopnia pomiędzy zakończeniami panewek (mierzona cyfrowo) i wiele innych (ci którzy prześwietlają w niemczech to wiedzą) Ocenę jakości stawów dokonuje 3 lekarzy nie ma zatem samowolki lub tzw lepszego lub gorszego dnia w pracy nie wspomnę już o układach z wbijającym wynik w rodowód.

Właśnie miałam zadać pytanie skąd biorą się te różnice w wynikach prześwietleń. Zastanawiało mnie czy to nadgorliwość niemieckich lekarzy, czy niedokładność polskich.

Panie Wolf Jar, dziękuje za uprzedzenie mojego pytania i odpowiedź
Dotychczas miałam okazję prześwietlić dwie suki więc nie mam doświadczenia i wiedzy na temat procedur odczytywania wyników w Niemczech.
_________________
Karolina Ciosek
www.darkaro.pl

"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam,
gdzie po śmierci idą one" - anonim
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wolf Jar



Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 249
Skąd: Jarocin

PostWysłany: Sro Lip 31, 2013 10:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

askad napisał:
Niemcy nie traktują nas poważnie, bo mamy za mało bogatych kupców na ich psy Very Happy

Asiu nie zgodzę się z twoim stwierdzeniem gdyż co ma kupowanie drogich psów z lokatami na niemieckich wystawach ? Na wystawach w niemczech trzeba mieć po prostu towar i idzie tam wygrać gorzej jak hodowca z polski wygra wystawę z 2 psami w stawce i zwykle uważa, że ma towar jedzie do niemiec i grzeje tyły oczywiście nie dlatego, że przepaść dzieli go od czołówki tylko dlatego, że niemcy maja układ, że jest z polski, że sędzia nie ma oczu itd. itp. Dziwiąc się z lokaty nie widzi, że w jego rodowodzie są same niewiadome o pochodzeniu o stawach o wyszkoleniach rodziców jego psa. W niemczech są wystawy hodowlane zatem zasady hodowlane muszą być spełnione u nas jest wolna amerykanka i czy sędzia niemiecki może się z nas wyśmiewać ? Może bo dziwuje się, że oceniając klasę użytkową są psy bez DNA czy ED, a się rozmnażają na dobre Smile To jest postęp ? żądamy szacunku hodowlanego od SV ?

Wracając do tematu co lepsze korung czy nasza licencja - dziwię się, że niektórzy forumowicze na czele z Grandzochą nie widzą zasadniczej różnicy w obu licencjach ! a polega ona na tym, iż korung jest obowiązkowy !!! i wszystko co za tym idzie też, polska licencja jest nie obowiązkowa zatem do niczego nie służy tym bardziej do stwierdzenia, że w polsce jest postęp hodowlany !!! jest bałagan i brak wiedzy odnośnie rozmnażania się psów bez ED (z założenia można uznać dysplatycznych) bez jasnych reguł ocen na wystawach w łamaniach regulaminów choćby wystawy klubowej w której bez DNA i licencji (nie są obowiązkowe) nie można być VA itd. SV może pracować nad walką z dysplazją bo mają dane co z tym zrobią nie istotne istotne, że mogą dużo w polsce nic się z tym nie zrobi czego się nie wymyśli i tak będzie się liczyło od dziś, a co z tym wczoraj ? np setkami dysplazji przodu niezgodnością pochodzenia czy z fatalną psychiką po sukach bez wyszkoleń. I co powyższe zasługuje na szacunek SV ? czy jednak brak szacunku wynika z braku bycia dobrym odbiorcą ich psów ? Dla mnie odp. jest prosta wręcz sama się nasuwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna -> Problemy środowiska owczarkarzy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 1 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group