www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl

[Wolf-Jar]

Ontopus piszę, że mamy dobre suki i słabe psy - jedno przeczy drugiemu. Dobre psy rodzą dobre suki, a w Polsce brak jest psów.

[Ontopus]

Nie koniecznie, suki które widzimy na wystawach zwłaszcza w młodszych klasach to jeszcze nie suki hodowlane. A później jak wiadomo jest różnie.
Pamiętam, jak kilka lat temu znany niemiecki sędzia słusznie zachwycał się liczną stawką suk w klasie szczeniąt i młodzieży na wystawie w Czchowie(Brzesko).
Poza tym pytanie co znaczy dobra suka. Jak wiadomo czasem te niekoniecznie z czołowych lokat na wystawach dają lepsze dzieci.
_________________
www.ontopus.com

[Basia i V]

[TOMI]

Czytając powyższe posty widać, że Polscy hodowcy maja ogromną fachową wiedzę, spory bagaż doświadczeń, tylko jakoś nie przekłada się to na pozycję Polski na świecie. Szkoda, może warto się zastanowić dlaczego?
_________________
Tomasz Bujoczek

[Wolf-Jar]

Basia i V to polonistka widać - i w tą stronę i w tą stronę wiadomo o co chodziło może stylistycznie napisałem źle ale czy to jest ważne na forum podczas dyskusji jak widać w Polsce tak. Nie rozumiem wypowiedzi osób, które piszą, "ale maja wiedzę ale nic nie widać" ja swoje robię - staram się hodować na poziomie, a wyniki mojej hodowli sprawdzam na wystawach w Niemczech i to mi pasuje i wystarcza.
Polski Owczarek na arenie międzynarodowej jest słaby bo mamy przepisy ,które to umożliwiają i brak jakiegokolwiek zainteresowania władz ( od spraw hodowli ). W Niemczech jest tak - ON są za duże więc na wystawach wprowadzamy cięcia dla wielbłądów i robią to wszyscy sędziowie, przekątowania się pojawiają , jest decyzja przekątowane na tyły i sędziowie to robią. Nie pamiętam od wielu lat jakiegokolwiek postanowienia polskiej "komisji" hodowlanej, a takowa jest ( nie wiem po co ale nawet jest w zarządzie osoba do tych celów wybrana ) Klub Owczarka Niemieckiego powinien działać jak SV czyli wytyczać "cel" zrzeszać sędziów od ON i "dyrygować" ich sposobem sędziowania. Spytano mnie kiedyś na wystawie dlaczego nie należę do Klubu ja odparłem, że należę do SV bo Wasz Klub pobiera tylko składkę i na tym koniec w SV mam chociaż co miesiąc pismo mogę w Niemczech prześwietlać, wystawiać, kryć, uczestniczyć w sympozjach - w sumie dobrze się bawić w temacie swojego hobby.
Padła kiedyś na tym forum opcja stworzenia Klubu w pełnym tego słowa znaczeniu, Klubu wybranego tylko dla ON zajmującego się hodowlą, wystawami i szkoleniami - i co zebrało się ok 10 podpisów chętnych. Uważam więc, że w takiej sytuacji należy sobie podarować wszelkie wypowiedzi na temat, że u nas jest źle - co ja właśnie czynię pisząc ostatniego posta.

[brawos]

to dobrze, ze piszesz ostatniego posta bo hodowac a wymadrzac sie to dwie rozne sprawy. Pokory ci brakuje. Powiem tak jak ja bym uczestniczyla w 10 sympozjach na temat informatyki to nie dorownam tobie wiedza i z tym sie na pewno zgodzisz. Ty bedac na paru sympozjach w Niemczech uwazasz sie za lepszego od wszystkich hodowcow razem wzietych. Ot taka subtelna roznica....
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern

[Wolf-Jar]

Chyba ma Pani jakiś problem ze sobą skoro uważa Pani , że się wymądrzam.
Ja hoduje dla swojej satysfakcji, a nie dla udowadniania komukolwiek czegokolwiek - niech Pani to wreszcie zrozumie . Skoro są fora na temat hodowli, a ja chcąc uczestniczyć w tych forach piszę czego się dowiedziałem na sympozjach to źle? to wymądrzanie?. Gdyby wszyscy dzielili się swoją wiedzą może byłoby lżej początkującym ale takie osoby jak Pani i wszyscy "starzy" hodowcy nie możecie zaakceptować wypowiedzi osób, które mówią konkretne rzeczy do powiedzenie, a hodują o 20 lat mniej niż Wy. Ja hoduje 2 lata na swój przydomek ale ON interesuje się i od 20 lat i zawsze maiłem owczarka w domu. Boli Panią, że mam znajomych hodowców w Niemczech, którzy podpowiadają mi ja i co? a ja się chcę z tym podzielić na forum. Napisałem ostatni post nie dlatego, że nie mam co do powiedzenia w temacie ON tylko dlatego, że są na forach osoby z podejściem do młodych hodowców takie jak Pani.

[brawos]

nic mnie nie boli zadne znajomosci, chlopie tylko ty je masz O czym ty mowisz juz samym tym stwierdzeniem pokazujesz ze jestes lepszy od innych
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern

[Wolf-Jar]

to, że niby jestem lepszy bo pisze jak jest - chore stwierdzenie jak można twierdzić, że ktoś się czuje lepszy tylko dlatego, że pisze jak podchodzą Niemcy do hodowli. Pisze Pani, że gdyby chodziła na sympozja informatyki to nigdy mi Pani nie dorówna - wychodzi na to , że nigdy nie dorównam Pani w hodowli - to jest właśnie stwierdzenie świadczące, że to Pani czyni sie lepsza od innych, a skoro ktoś kogoś krytykuje za wypowiedzi jest najlepszym dowodem, że jednak coś Panią boli

[Wolf-Jar]

I jeszcze jedno na zakończenie - ja zwracam się do Pani - Pani, a Pani do mnie chłopie to świadczy o Pani najlepiej - chłopa to Pani może ma w domu. I proszę zakończyć te głupią dyskusje chyba, że Pani to lubi

[brawos]

[Wolf-Jar]

to po raz ostatni - dziś admin usunie moją osobę z forum.
Wszystko co mówię o hodowli to moje zdanie i jestem zadowolony, że je mam, a nie zasłaniam się 20 letnim stażem, który to ma być jedynym atutem, że w ogóle można coś powiedzieć. To "starzy owczarkarze" naśmiewali się ze mnie, że wychodzę przed szereg, nikt mi nie pomógł nie podpowiedział więc sam wyciągam wnioski z wielu czynników. Pani Brawos są tacy co uczą się angielskiego całe życie, a są też tacy co po 4 latach władają językiem super. Wniosek z tego taki, że nie czas jest ważny tylko mądrość, którą się ma wrodzoną, nabyć można tylko doświadczenia. Z Pani wypowiedzi wynika, że wypowiadać się mogą tylko doświadczeni hodowcy, a to błąd, grono hobbistów na tym formu nigdy nie powstanie dopóki takie osoby jak Pani będą kwestionować zdanie inny. Zdanie, które nie zawsze jak w moim przypadku ma być wymądrzaniem się tylko wymianą zdań. Ja się nie wstydzę wypowiadać bo uważam, że dobry jet ten co ma własne zdanie niekoniecznie po 20 latach hodowli, a nie ten co usilnie cytuje "starszych" kolegów.

Cały czas się zastanawiam dlaczego się Pani uparła, że moje wypowiedzi to wymądrzanie nawet gdybym nie był na sympozjach i nie był wspierany przez niemieckich hodowców to mam prawo się wypowiadać i Pani mi w tym nie przeszkodzi. Dlaczego na Pani serwisie nie ma opisu sposobu Pani hodowli, doboru reproduktorów, interpretacji skojarzeń, kierunku w jakim Pani idzie itd. - ja się odważyłem napisać, a Pani tylko skrytykować - żenada

[brawos]

zenada jest to co rozumujesz z moich wypowiedzi. Napisalam ze sam osobiscie rozmawiajac ze mna przez telefon krytykowales innch stawiajac siebie za wzor. Czas pokaze twoja wrodzona madrosc. Ja nie mam nic przeciwko wypowiedzia "mlodych hodowcoe" co zreszta widac na forum. Tylko ty jestes strasznie wrazliwy na swoim punkcie bo nawet humanisci ci przeszkadzaja. Powtarzam jeszcze raz drazni mnie tylko i wylacznie twoj stosunek do innych ludzi. Krytykujesz ich i wysmiewasz sie. Przedstawiasz sie jako ktos z gory lepszy i to jest smieszne. Wogle po rozmowach z toba (telefonicznych) mam wrazenie ze wszystko co niemieckie to super a co polskie to do niczego. Sam wychwalales sie jak to ci twoi "znajomi" nienawidza Polakow i nigdy Polakowi suki nie pokryja ale tobie to co innego. Ty juz sobie zalatwiles. Jezeli to nie jest wywyzszanie sie to co to jest Smieszny przyklad z tym angielskim. Ty na sympozja jedziesz z tlumaczem
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern

[Wolf-Jar]

Mam tłumacza bo jak Pani wie w niemczech raczej rozmawiają po niemiecku , a nie po angielski, a niemieckiego nie umiem wystarczająco. Znajomych , kolegów i przyjaciół wśród owczarkarzy ma na tyle dużo, że Pani osoba mnie nie interesuje. Podczas rozmowy telefonicznej to Pani chciała żebym załatwił Pani krycie ale odmówiłem właśnie dlatego, że należy Pani do "starych" owczarkarzy, których boli że młodzi są coraz lepsi bo nie hodują na chybił trafił i korzystają z rad niemców, ( tylko o tym problemie mówiłem nikogo osobiście nie obrażając ) bo jak Pani wie przepaść jest olbrzymia miedzy polskim ON a niemieckim. Jak ma Pani problem i uważa, że mamy materiał na równi z niemieckim to zapraszam na wystawy do niemiec na weryfikację. No i na koniec nie przypominam sobie przejścia na "ty" kultura też w hodowli jest ważna

[brawos]

Kultura jest bardzo wazna a ja nie prosilam o zadne krycie. To ty chwaliles sie jakie masz znajomosci i mozesz mi pomoc. Lepiej nie wracajmy do tych rozmow bo przypmne kwestie twojej Buffy i to jak sie to ma do selekcji, ktora tak bardzo weryfikujesz. Nazwisk osob, ktore obrazales nie bede podawac wlasnie ze wzgledu na kulture. Wiem jakim jezykykiem sie w Niemczech posluguje ale widac twoja madrosc aluzji nie wychwycila.
_________________
www.brawosbis.pl
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern