Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl
Forum ON
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zasady Hodowli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna -> Hodowla
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafał Ch.



Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 291
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 9:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z przykrością stwierdzam że zgadzam się z innymi panie Marku. Nie znam osobiście tych ludzi,więc nie trzymam z nimi i nie mam takiej potrzeby. Jako pierwszy odpowiedziałem na pytania czym dla mnie jest hodowla i jak ja widzę niektóre rzeczy. Oczywiście,to pan skrytykował moje zdanie do którego mam pełne prawo i nikt nie musi się z nim zgadzać. Wydawało mi się że forum jest po to żeby opisywać swoje przemyślenia, czytać inych i wyciągać wnioski. dla mnie hodowla to 2-3 psy,dla pana może 10,dla mnie, pies zostaje u mnie do końca swoich dni,pan zmienia je co kilka lat,bo taka jest pana metoda hodowania,wolno panu,ale jakim prawem mianuje się pan wielkim hodowcą i fachowcem, a mnie nazywa amatorem i proponuje hodować labradory,tylko dlatego że nie kryje swojej suki w niemczech?,bez tego też można mieć wyniki w hodowli,ja mam i satysfakcjonują mnie one.Bo psy po mojej Dorze na każdej wystawie w której biorą udział zajmują miejsca w ścisłej czołówce.Dla pana pewnie to są kundle,bo są na Jacentusie,a tam samo dziadostwo jak kiedyś pan zauważył(nie jest to pana cytat,ale tak można by to przetłumaczyć). To właśnie brak kultury i szacunku dla ludzi którzy mają inne,odmienne zdanie od pana. Dla mnie pies,to nie rzecz,która ma mi tylko przynieść zyski i sławę,ale przede wszystkim istoty żywe ,które czują,tęsknią i mmnie potrzebują. Tym się różnimy od siebie,ale to pana prywatna sprawa,jak pan podchodzi do tego zagadnienia,ja nie mam zamiaru pana krytykować,ale też nie chcę żeby ktoś mnie wykpiwał , bo mam inne zdanie. Oman ma rację wiele osób nie pisze,bo nie chce się im czytać i kłócić z panem. Ja też w pewnym momencie stwierdziłem ,że nie warto pisać z kimś,kto nie pozwala mi mieć własnego zdania. Pozdrawiam pana i nie jest to złośliwość.
_________________
Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
brawos



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 893
Skąd: Grodzisk Mazowiecki

PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 9:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rafał Ch. napisał:
Z przykrością stwierdzam że zgadzam się z innymi panie Marku. Nie znam osobiście tych ludzi,więc nie trzymam z nimi i nie mam takiej potrzeby. Jako pierwszy odpowiedziałem na pytania czym dla mnie jest hodowla i jak ja widzę niektóre rzeczy. Oczywiście,to pan skrytykował moje zdanie do którego mam pełne prawo i nikt nie musi się z nim zgadzać. Wydawało mi się że forum jest po to żeby opisywać swoje przemyślenia, czytać inych i wyciągać wnioski. dla mnie hodowla to 2-3 psy,dla pana może 10,dla mnie, pies zostaje u mnie do końca swoich dni,pan zmienia je co kilka lat,bo taka jest pana metoda hodowania,wolno panu,ale jakim prawem mianuje się pan wielkim hodowcą i fachowcem, a mnie nazywa amatorem i proponuje hodować labradory,tylko dlatego że nie kryje swojej suki w niemczech?,bez tego też można mieć wyniki w hodowli,ja mam i satysfakcjonują mnie one.Bo psy po mojej Dorze na każdej wystawie w której biorą udział zajmują miejsca w ścisłej czołówce.Dla pana pewnie to są kundle,bo są na Jacentusie,a tam samo dziadostwo jak kiedyś pan zauważył(nie jest to pana cytat,ale tak można by to przetłumaczyć). To właśnie brak kultury i szacunku dla ludzi którzy mają inne,odmienne zdanie od pana. Dla mnie pies,to nie rzecz,która ma mi tylko przynieść zyski i sławę,ale przede wszystkim istoty żywe ,które czują,tęsknią i mmnie potrzebują. Tym się różnimy od siebie,ale to pana prywatna sprawa,jak pan podchodzi do tego zagadnienia,ja nie mam zamiaru pana krytykować,ale też nie chcę żeby ktoś mnie wykpiwał , bo mam inne zdanie. Oman ma rację wiele osób nie pisze,bo nie chce się im czytać i kłócić z panem. Ja też w pewnym momencie stwierdziłem ,że nie warto pisać z kimś,kto nie pozwala mi mieć własnego zdania. Pozdrawiam pana i nie jest to złośliwość.



_________________
www.brawosbis.pl Wink
"... Bo pies to nie tylko pies, jak wiesz.
Pies to jest wszystko to, co chcesz..."
Ludwik Jerzy Kern
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wolf Jar
Gość





PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 10:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skrytykowanie Pana wypowiedzi było moim zdaniem do którego mam prawo tak jak Pan do swojego, w którym też Pan krytykował hodowców o większej ilości suk.. I najważniejsze nie krytykowałem Pana zdania do własnego sposobu hodowli tylko Pana zdanie do sposobu hodowli innych, a pisał Pan, że hodowla na kilku sukach to produkcja i nie można zapewnić im odpowiednich warunków - a to nie prawda. I to cała sprawa.
Pisze Pan, że mianuje się wielkim hodowcą i fachowcem - gdzie to napisałem?, może Pan pisząc o hodowli na max 2 sukach i wymieniając ich osiągnięcia próbuje udowodnić , że jest fachowcem bo akurat tak Pan robi.
Bez złośliwości niech Pan mi powie co należy pisać o ON żeby nie nazwać tego wielkim hodowcą?.
Powrót do góry
Rafał Ch.



Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 291
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 11:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prosze pisać co pan chce,ale proszę przy tym pozwolić innym mieć odmienne zdanie.Ot i wszystko. Puki co,ja narazie odbieram to jak, takie trochę wymądrzanie się,niewiedziec po co i dlaczego. Pisze pan mądrze i nawet czasem ciekawie,ale inni niestety nie mają prawa mieć inngo zdania,bo zaraz są krytykowani przez pana. Jeśli chodzi o wielkich hodowców,to ja znam np. takiego pana który nazywa się Andrzej Woda.Proszę kiedyś poroamawiać z tym panem,zobaczy pan jak on przekazuje swoje racje,nie atakuje,nie irytuje się,gdy ktoś się z tym nie zgadza. Czlowiek z wielkim doświadczeniem. Jego chce sie sluchać,ja mialem taką przyjemność. On nie opowiada o matematyce,ale o hodowli.
Jest też moim zdaniem wielki jak nie największy hodowca w polsce,a raczej hodowczyni. NIe znam osobiście tej pani,ale wiem która to jest,wiele razy podziwiałem jej psy na wystawach. To pani Halina Szewczyk. Ta pani też raczej nie bawi się w matematykę i przeliczanie jakiśch wzorów w hodowli. Poprostu uważam że wie co che osiagnąć i do czego dąży,ma oko i wiedzę popartą wieloletnim hodowaniem i szkoleniem psów. Wielkim sukcesem, jest hodowanie samych wilczastch owczarków i podtrzymując kolor osiągać tak super eksterier i charakter. Niema w polsce drugiego hodowcy,który by cos podobnego osiągnął.Prześledzilem strone tej pani,nie jeździła od krycia do niemiec,przynajmniej nigdzie tego nie przeczytałem,kryła psami w polsce,ale doskonałe kojarzenie pozwalało na imponujące i do pozazdroszczenia wyniki. Dziwie się ,że jeszcze nikt z władz PZKwP czy Klubu ON nie odznaczył tej pani za tak wielkie osiągnięcia.
Strasznie jest pan zapatrzony w niemców,proszę mi powiedzieć,gdzie zamierza pan sprzedawać plon swojej hodowli,bo chyba wszystkiego nie da się zostawić dla siebie. W niemczech ma pan raczej nikłe szanse,tam nikt nie kupi od pana szczenięcia i nie będzie w przyszłośći go wystawiał,nie liczyłbym na to,no chyba że urodzi się naprawdę jakaś kosa,czego szczerze panu życzę. W polsce też może być różnie,bo pisząc o miernym poziomie polskich hodowli,co za tym idzie i psów,nie bardzo wiem kto kupi u pana takiego szczeniaka,ja bum sie chyba zastanawiał,bo nie nadąrzam za pana wypowiedziami i w koncu niewiwm co jest dobre a co złe. Ja wogóle mam wrażenie że pan sam już się trochę w tym pogubił.Ale może to tylko moje wrażenie. Pozdrawiam.
_________________
Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Rafał Ch.



Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 291
Skąd: Tarnobrzeg

PostWysłany: Sro Sie 06, 2008 11:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli chodzi o moją krytykę hodowców którzy mają wiele suk, to wypowieź moja była nie precyzyjna,za co szybko przeprosiłem i wyjaśniłem już bardziej szczegółowo co miałem na myśli.
_________________
Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Ontopus



Dołączył: 03 Lut 2008
Posty: 224
Skąd: Plechów, Ziemia Kazimierska

PostWysłany: Czw Sie 07, 2008 9:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wielkie brawa Panie Rafale za powyższe wypowiedzi.
Myślących podobnie jest więcej. Tak trzymać.
A co do "dużych" hodowców to taktu, kultury i zdrowego rozsądku od Pana Wody wielu może się uczyć.
_________________
www.ontopus.com
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Oman



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 326
Skąd: Poręba Żegoty

PostWysłany: Czw Sie 07, 2008 7:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do tego, że cytuję Brawos to akurat się Pan myli-napisała to do mnie zupełnie inna osoba.
Pisze Pan, że to inni atakowali Pana-proszę pomyśleć dlaczego ? Jak tu już wielokrotnie napisano-każdy ma prawo do własnego zdania, każdy ma prawo walczyć o swoje racje. Różnica polega na tym w jaki sposób to robi. Np. nie we wszystkich kwestiach zgadzam się z Panem Rafałem, ale jego wypowiedzi ani u mnie, ani chyba u nikogo innego na tym forum nie powodują skoku ciśnienia.
W swojej hodowli posługuje się Pan stworzonym przez siebie programem e-hodowla, który jak rozumiem pomaga w doborze par hodowlanych pod kątem najbardziej pożądanych cech potomstwa ? Brawa za to, jednak moim skromnym zdaniem hodowla to nie tylko matematyka i skrupulatne wyliczenia, to w dużej mierze intuicja i zdrowy rozsądek.
I tak np. mimo mojego szczerego zachwytu Bravosem, którego anatomia jest dla mnie wręcz bajeczna i mimo tego, że system tak by podpowiadał, to (gdybym oczywiście była jej właścicielem) nie pokryłabym nim Madery z prostej, zdroworozsądkowej przyczyny-kolor (bo to, że pies był farbiony jest już chyba tajemnicą poliszynela).

Agnieszka (wredna żona Pawła Twisted Evil )
_________________
Agnieszka Moscoa Zeledon
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wolf Jar
Gość





PostWysłany: Pią Sie 08, 2008 1:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z kolejnym treningiem , połączonym z sympozjum szkoleniowym - Dział Szkolenia psów ( publikacja szkoleń hodowli Wolf Jar w 2008 roku – Tabela - 5 spotkanie szkoleniowe). Rozpoczyna się nowy już wcześniej zapowiadany cykl szkoleń połączonych z sympozjami na ten temat. Zapraszam też na jesienne sympozja hodowlane prowadzone przez hodowców oraz sędziów Niemieckich. Terminy oraz sprawy organizacyjne będą już na moim serwisie w Dziale Ogłoszenia szkoleniowe.

Pani Oman widziałem podczas krycia Bravosa i bardzo bym chciał żeby tylko taki kolor miały moje szczeniaki.

I na koniec życzę dużo postów dla polepszenia postępu hodowlanego w Polsce przez - hodowców pisarzy. Hodowla w Polsce to nie tylko narodziny szczeniaków i wszechobecna zawiść ale i własny wkład w rozwój tematyki rasy ON - REALNY nie teoretyczny.

Jeżeli kogoś uraziłem na tym forum to przepraszam i życzę dużo sukcesów.
Powrót do góry
Oman



Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 326
Skąd: Poręba Żegoty

PostWysłany: Pon Sie 11, 2008 11:08 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Więc może kolor Bravosa zmienia się jak charakter Furbo (raz jest agresja, raz jej nie ma-raz Bravos jest rudy, raz piaskowo biały).... Cool
A poważnie: chyba wszyscy, którzy byli na światówce 2006, kiedy Bravos został V1 i kiedy zapowiedziana była kontrola włosa właśnie pod kontem farbienia psów, zauważyli diametralną zmianę w odcieniach podpalania u wielu z nich, a u Bravosa w szczególności.
Jako jedna z zainteresowanych zapoznałam się z filmikami i zdjęciami z kolejnego spotkania szkoleniowego-sympozjum na Pana stronie. Nasze szkolenia są na pewno skromniejsze, nie zjadamy na nich małej "Babe" i do pozoranta musimy jechać-nie na odwrót, ale mimo to z efektów jesteśmy bardzo zadowoleni. Jeśli tylko na Pana stronie info na temat kolejnych spotkań pojawi się zanim takowe się odbędzie i osoby spoza kręgu znajomych będą mogły się na nich pojawić to chętnie skorzystam.

Na koniec życzę zdrowia Bafi, żeby w doskonałej formie mogła reprezentować Pana hodowlę i Polskę w Aachen.

Agnieszka (wredna żona Pawła Twisted Evil )
_________________
Agnieszka Moscoa Zeledon
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
askad



Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1764
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Mar 27, 2009 9:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wolf-Jar napisał:
I miałbym prośbę do innych hodowców żeby w tym temacie pisać posty z nim związane czyli "uzasadniać swoje decyzje w hodowli"


Powiedzcie mi - dlaczego hodowcy nie piszą nic w tym dziale - nie chcą narażać się na krytykę Question

Tyle miotów pojawia się w wątku "Informacje o miotach (aktualnych lub planowanych))" - ja bym chętnie dowiedziała się dlaczego dane suki zostałe pokryte takim a nie innym psem etc.

Do klawiatur - proszę Państwa Exclamation
_________________
Asia Domańska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
askad



Dołączył: 07 Gru 2007
Posty: 1764
Skąd: Gliwice

PostWysłany: Pią Mar 27, 2009 10:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Obiecałam w jednej ze swoich wcześniejszych wypowiedzi uzasadnić wybór reproduktora dla mojej Efendi (jeśli ta chwila nastąpi) - i niniejszym spełniam swoją obietnicę:

Dla Efendi wybrałam Vegasa du Haut Mansard. Każdy kto był w Aachen i widział Vegasa i jego grupę potomstwa pewnikiem nie potrzebuje żadnego uzasadnienia Laughing
Ja jednak napiszę czym się kierowałam Exclamation
Efendi jest córką Bravosa Steffen Haus. W tej linii często występującymi wadami są: miękkie nadgarstki oraz krótkie podpiersie Exclamation Pakros, Vegas oraz ich potomstwo charakteryzują się doskonałym przebiegiem dolnej linii oraz brakiem skłonności do miękkich nadgarstów Exclamation
Wśród potomstwa Vegasa czasami widać dość duże, nazbyt miękkie uszy Exclamation Tutaj liczę na krew Bravosa, który "daje" krótkie i mocne uszy Exclamation Mojej Efendi uszy stały od 10 tygodnia życia i nigdy nawet na 1 dzień nie oklapły (myślę, że to wpływ krwi Esko - bo tak samo było u mojego Yango - który jest również wnukiem Esko).
Oczywiście wszystko co napisałam powyżej - to są tylko pobożne życzenia - wiadomo, że genetyka chodzi czasami własnymi drogami Exclamation Mam nadzieję jednak, że skojarzenie Vegas/Efendi spełni moje oczekiwania Exclamation
Dodatkowo jeszcze nadmienię, że pół-siostra Efendi (po tej samej matce) dała z Vegasem doskonały miot "X" w hodowli "aus dem Haus Zygadto":
Xill - SG15 w juniorach 2008
Xanthia - SG25 w juniorach 2008
Xolka - SG1 na Klubowej w Luxemburgu 2008 (u sędziego SV Albrechta Wernera)
_________________
Asia Domańska
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl Strona Główna -> Hodowla Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group