www.owczarek-niemiecki.ipnet.pl

[Grandziocha]

Wielu z nas musi samemu radzić sobie ze szkoleniem swojego psa.Wielu z nas może sporo samodzielnie ze swoim psem zrobić,chociażby pracę węchową,posłuszeństwo i nieco ćwiczeń z obrony /zabawa z gryzakiem,nauka rewirowania/ :lol
Od dziś będę pisała w tym dziale o swojej pracy węchowej z 9cio miesieczną suczką.
Suczka jest u mnie dopiero 3 dni albo już 3 dni.Przywiozłam ja w piątek a w sobotę zaczęłam z nią pracę węchową.
Przy swojej pracy używam smakołyki ponieważ suczka ma bardzo duży apetyt i to wykorzystuje.Pracę rozpoczęłam na podłożu trawiastym/trawniku/.Pogoda o małym wietrzyku,dużej wilgotności powietrza i podłoża.Oczywiscie ślad układam w gumiakach.
A zatem wbijam znacznik ,robię podstawę śladu przy pomocy smakołyków i i posuwam się do przodu stopa za stopą,kładąc smakołyki.Po 10 stopkach kladę miseczkę zwiekszą ilością smakołyków jako nagrodę.
Teraz czas na suczkę.Nie robię czasu śladu tylko odrazu,zakładam suczce szorki i na króciutko prowadzę ją po swoim śladzie,pilnując by nie podnosiła głowy.Staram się skupić jej całą uwagę na węszeniu.
To samo powtórzyłam w niedzielę.Dziś pododa nie co lepsza ale za to wietrzna,więc ułożyłam śladzik stopa za stopą z wiatrem.
Suczka,jak zauważyłam,interesuje się śladem.


_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com

[ocho]

[Grandziocha]

[ocho]

czyli jednak pozostajemy na forum? A to miło. Myślę, że lepiej usunąć artykuł z własnej strony bo może się nie spodobać adminowi tego forum ( w końcu to jego prywatne forum) . Pozdrawiam
_________________
Kaśka Coner

[Rafał Ch.]

Widze że nawet i tutaj znalazła się osoba która próbuje zmienić temat i sprowokować niepotrzebną dyskusję. OHO jeśli cie nie interesuje temat szkolenia,to nie przeszkadzaj. To prywatna sprawa danej osoby czy odchodzi,czy zostaje na forum,a admin,sam zdecyduje czy chących dzielić się doświadczeniami z innymi,usówać czy też nie. Sądzę że nie usunie. Pani Halino,ja chętnie będę czytał to co Pani pisze o pracy węchowej,bo pomimo że coś na ten temat wiem,chętnie dowiem się czegoś więcej i czegoś nowego.
Na początek mam pytanie jakich smakołyków Pani używa?,ja stosuję żółty ser. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.
_________________
Rafał Cholewa
www.szlachetnakrew.com.pl

[ocho]

Przyznam się że nie w tym dziale tylko po co to oczernianie forum w którym można by pisać z kulturą i wyłącznie o owczarku niemieckim. Nie ważne. Nic tego nie zmieni w naszym narodzie. Proszę kontynuować temat...
_________________
Kaśka Coner

[Grandziocha]

[Pat]

[ocho]

"zgrilowane" buty i parówki
_________________
Kaśka Coner

[Grandziocha]

Wydaje mi się,że każdy bodziec będzie dobry ,jeśli pies zacznie węszyć.Ja używam mięso surowe ponieważ nie ma żadnych przypraw.

_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com

[Natalka&Goldi]

Bardzo fajny wątek-zainteresował mnie
Fajnie, ze każdy może się podzielić własnymi doświadczeniami,myślami,tak powinno być

Więc i czas na mnie:
W wieku 4 miesięcznego szczeniaka (czyli praktycznie 5 miesięcy temu) robiłam niewiele. Wysypywałam kwadracik smakołykami z karmy (był to Adult chyba pro plan-te trójkąciki bądź hills), kwadracik 1na 1 m. Często wstawalam o 6 rano i szłam na boisko w lesie a , ze to było lato to było widno. Smakołyki ugniatałam jeszcze starymi korkami by pies wiedział,że tak łatwo nie będzie (w końcu do tej pory nie jest ) , zazwyczaj była to krótko ścięta trawa. Zaznaczałam chyba patykami 4 kąty by wiedzieć gdzie pies ma węszyć i po 30 minutach szłam do lasu na boisko z psem, co mnie zadowolało to to, ze odrazu po wejsciu do lasu (do boiska jeszcze chyba z pare metrów było) szczeniak czuł już ślad pomimo tego, ze przy ukladaniu sladu nie był a ja wracajac po psa zmienialam ubiór by psu nie dawać znać zapach (wiadomo jakiś tam pozostanie zawsze). Młody na obrózce i na lince 10 m szedł prosto na ślad już nie szukając gdzie indziej śladu tylko jakby po prostu wiedział, gdzie leży dany ślad (no wiadomo ugnieciona trawa po moich butach) . Młody smakole wyjadl i wiadomo pochwala.

To co napisałam to był 1 ślad malucha 4 miesięcznego i wydaje mi się, ze dosyć dobrze poszlo.

Obecnie nie robię psu śladu bo nie mam czasu (jestem przykuta do ksiązek ) , brzydka pogoda-okropny wiatr i odchudzanie przekarmionego psa;] Ale myślę, ze w listopadzie jeszcze jakiś ślad z psem zrobię, w końcu fajnie to 'coś' wykańcza psa fizycznie

A bym zapomniała.... rano zbytnio wiartu nie było, wiadomo rosa była (mala-ale byla), bez wiatru (jakiś tam był ale niewyczuwalny)

Pozdrawiam
_________________
Natalia Seta razem z Yvo Guapass i vel Kaja

Owczarek to charakter nie wygląd!

[Pat]

[Basiek16]

[dorplant]

ja na poczatku ,szczeniaczkowi robie kwadrat na trawie ale szkoly sa rozne i niektorzy robia na wydeptanej ziemi zeby piesek dobrze na poczetek widzial i kwadrat ismakolyki .
Jesli pies dobrze juz wie o co chodzi tzn dobrze intensywnie weszy i zbiera smakole to zaczynam utrudniac :)chowam smalolyki w wydeptanej trawie.
smakolyki moga byc tylko na wydeptanym, na niezadeptanej trawie nie moze byc zadnego smakola.Kwadraty robie dlugo po to zeby pies nauczyl sie weszyc a nie "szybko przemieszczac "na sladzie , juz o tym pisalam w temacie slad sporotwy ,
wazne dla nie jest nauczenie psa wolnej ,dokladnej pracy , pozniej z kwadratu robie podstawe zwezajac go w trojkat u jednego boku i od wiezcholka tego trojkata wyprowadzam slad wlasciwy , smakolyki w kazdej stopce stoy stawiane tak aby koniec jednej stopki byl poczatkiem nastepnej , to na dlugosci . szerokosc tez jest wazna dla mlodego psa nie moze byc za duza zeby piesek nie szukal na boki .slad ma byc ulozony tak aby piesek bedac na sladzie tylko nosem pracowal prawa lewa prawa lewa . jak nauczy sie dobrze techniki mamy pol sukcesu !!
Mam nadzieje ze Slawek tez napisze w tym temacie w koncu przeszdl dluga "droge przez meke" ze swoim psem od "darcia "pazurami podloza na sladzie, do 93 pkt na MS
Jego pies nie jest psem "technicznym" tylko upartym samcem ,jak to zwykle z samcami bywa
_________________
http://www.dorplant.pl

[Grandziocha]

Mam pytanie.Czy układając ten kwadrat,... jak on ma być duży np 10na10 stóp,czy wielkośc jest dowolna?Czy smakołyki kładziemy na załamaniu /rogu/czy unikać tego a kłaść go na końcu prostej a potem zaraz na początku po załaniu na drugiej prostej?
Jak układanie kwadratu ma się do pogody wietrznej?,...bo któraś prosta wyjdzie na boczny wiatr lub pod wiatr.My zaczynamy uczyć nasze psiaki a może z tym kwadratem poczekać aż pies już co nie co "załapanie temat" na jednej prostej?

_________________
www.zhetmanskiejsfory.strefa.pl
zhetmanskiejsfory@gmail.com